czwartek, 3 lutego 2011

bonjour february

outfitowy post, gdyż dawno takiego nie było. wszystko co mam na sobie to rzeczy vintage, oprócz spodni z P&B, których praktycznie nie widać. mianowicie, beżową listonoszkę-kopertówkę (jak kto woli) oraz skórzaną brązową torebkę wygrzebałam w szafie babci, natomiast sweterek w zimowy deseń, gdzieś w stercie ubrań dziadka.
ferie dobiegają końca, niestety. ale mimo wszystko ciesze się, że były, w tym czasie zdarzyło się mnóstwo ciekawych rzeczy, których szybko nie zapomnę. wyjazdy wszelkiego rodzaju. imprezy. spotkania z przyjaciółmi. zdjęcia. filmy. eat. sleep. read i hooohoooo innych. jednak czuje, że wciąż tego czasu jest za mało!
9 stycznia minął rok od napisania pierwszej notki na blogu
. nawet nie zdążyłam o tym wspomnieć. sielanka. mezalians. wszystko na raz. gubię siebie. pędzę. sól z ziemi marnej i czarne owce z miasta Manowce. i hold many secrets. ijjaijjaaouu

Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic

25 komentarzy:

  1. swietny sweterek! uwielbiam takie w skandynawskie wzory <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne torebka na 1 zdj:) Zapraszam do mnie: http://szafa-elwiry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ten sweter aaa :d
    Kurcze, miło Cię zobaczyć szczerze mówiąc ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaaaaaa, rok ;)
    Genialne torby.

    OdpowiedzUsuń
  5. sweterek mega i torba z drugiego zdjęcia również :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jaki chudy i malusi dziaduś musi być w takim razie ^

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam twój sweter :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cute post :)
    xx

    OdpowiedzUsuń
  9. odpisałam Ci u mnie na blogu, ale musiałam jeszcze napisać tu, bo baaaardzo lubię takie swetry :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm. dziadkowy sweterek! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. beautiful pictures, great blog:)
    visit my and be my follower if you want:

    http://fashionsmiley.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ona jest nadzwyczaj silna.. gdy na cmentarzu podeszłyśmy do niej z dziewczynami z klasy ona podziękowała nam, że przyszłyśmy.. i powiedziała, żeby się o oną nie martwić. Nigdy nie znałam takiej osoby.. ale widać było, że jest roztrzęsiona..

    OdpowiedzUsuń
  13. super torebki i uroczy sweter :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wiem.. chciała, żebyś my taką ją widziały.. ale takie uczucia trudno ukryć.. na człowieku takie rzeczy widać. jak po feriach? jak w szkole?

    OdpowiedzUsuń
  15. tak na miłe rozpoczęcie tygodnia mamy próbne matury. cieżko się znowu przestawić, pierwszy raz nie potrafie wstać kiedy budzik dzwoni i wstaje dopiero, gdy mama przychodzi na górę ;) a ferie, miło zaczete bo studniówką.. trwały o wiele za krótko, sporo czasu poświęciłam matmie z czego bardzo dumna jestem ;D a teraz zabieram się za prezentacje maturalną ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, już roczny blog... Gratuluję.
    Mam nadzieję, że mój też tak długo będzie istniał i cieszył się powodzeniem.

    Torba z drugiego zdjęcia wprost genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. oj zgadzam się :D i dziękuję :*
    btw gratuluję wytrzymania roku na bs :*

    OdpowiedzUsuń
  18. tak z polskiego. uwierz 3 lata prawie jak trzy dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ładny ten sweterek ;]

    OdpowiedzUsuń
  20. nie strasze. taka prawda. ;]

    OdpowiedzUsuń