outfitowy post, gdyż dawno takiego nie było. wszystko co mam na sobie to rzeczy vintage, oprócz spodni z P&B, których praktycznie nie widać. mianowicie, beżową listonoszkę-kopertówkę (jak kto woli) oraz skórzaną brązową torebkę wygrzebałam w szafie babci, natomiast sweterek w zimowy deseń, gdzieś w stercie ubrań dziadka.
ferie dobiegają końca, niestety. ale mimo wszystko ciesze się, że były, w tym czasie zdarzyło się mnóstwo ciekawych rzeczy, których szybko nie zapomnę. wyjazdy wszelkiego rodzaju. imprezy. spotkania z przyjaciółmi. zdjęcia. filmy. eat. sleep. read i hooohoooo innych. jednak czuje, że wciąż tego czasu jest za mało!
9 stycznia minął rok od napisania pierwszej notki na blogu. nawet nie zdążyłam o tym wspomnieć. sielanka. mezalians. wszystko na raz. gubię siebie. pędzę. sól z ziemi marnej i czarne owce z miasta Manowce. i hold many secrets. ijjaijjaaouu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
swietny sweterek! uwielbiam takie w skandynawskie wzory <3
OdpowiedzUsuńDziadkowy sweter kapitalny.
OdpowiedzUsuńŁadne torebka na 1 zdj:) Zapraszam do mnie: http://szafa-elwiry.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny ten sweter aaa :d
OdpowiedzUsuńKurcze, miło Cię zobaczyć szczerze mówiąc ;)
Aaaaaaa, rok ;)
OdpowiedzUsuńGenialne torby.
sweterek mega i torba z drugiego zdjęcia również :)
OdpowiedzUsuńjaki chudy i malusi dziaduś musi być w takim razie ^
OdpowiedzUsuńuwielbiam twój sweter :)
OdpowiedzUsuńlubię takie swetry:)
OdpowiedzUsuńkochanyy sweter!^^
OdpowiedzUsuńna canona 550d :)
OdpowiedzUsuńcute post :)
OdpowiedzUsuńxx
odpisałam Ci u mnie na blogu, ale musiałam jeszcze napisać tu, bo baaaardzo lubię takie swetry :-)
OdpowiedzUsuńmmm. dziadkowy sweterek! :)
OdpowiedzUsuńbeautiful pictures, great blog:)
OdpowiedzUsuńvisit my and be my follower if you want:
http://fashionsmiley.blogspot.com/
Ona jest nadzwyczaj silna.. gdy na cmentarzu podeszłyśmy do niej z dziewczynami z klasy ona podziękowała nam, że przyszłyśmy.. i powiedziała, żeby się o oną nie martwić. Nigdy nie znałam takiej osoby.. ale widać było, że jest roztrzęsiona..
OdpowiedzUsuńsuper torebki i uroczy sweter :)
OdpowiedzUsuńwiem.. chciała, żebyś my taką ją widziały.. ale takie uczucia trudno ukryć.. na człowieku takie rzeczy widać. jak po feriach? jak w szkole?
OdpowiedzUsuńtak na miłe rozpoczęcie tygodnia mamy próbne matury. cieżko się znowu przestawić, pierwszy raz nie potrafie wstać kiedy budzik dzwoni i wstaje dopiero, gdy mama przychodzi na górę ;) a ferie, miło zaczete bo studniówką.. trwały o wiele za krótko, sporo czasu poświęciłam matmie z czego bardzo dumna jestem ;D a teraz zabieram się za prezentacje maturalną ;)
OdpowiedzUsuńWow, już roczny blog... Gratuluję.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mój też tak długo będzie istniał i cieszył się powodzeniem.
Torba z drugiego zdjęcia wprost genialna :)
oj zgadzam się :D i dziękuję :*
OdpowiedzUsuńbtw gratuluję wytrzymania roku na bs :*
tak z polskiego. uwierz 3 lata prawie jak trzy dni ;)
OdpowiedzUsuńładny ten sweterek ;]
OdpowiedzUsuńnie strasze. taka prawda. ;]
OdpowiedzUsuńTorby są boskie:-)
OdpowiedzUsuń