O tak, dawno mnie tu nie było, ten czas, a właściwie jego całkowity brak powoduje taka przewlekłą nieobecność, wybaczcie. Dni kiedy nie wierze, że jestem i muszę się uszczypnąć, by zrozumieć. nie do wiary. jak w nas mało wiary. moja wina. Lecz to, że przepijamy wieczność i nikt nie dolewa życia w pusty kielich ciała. twoja wina
i nie wiem co ze sobą zrobić, jak żyć, nic mnie nie cieszy, nawet zakupy, nic ! fuj. twarz. moja twarz. potwarz. kosmosu. nie potrafię być szczęśliwa, nie umiem... mówiłam, że wychodzę z mroku a wchodziłam w głąb rozgrzanego pieca, po prostu do siebie
nic ciekawego, na prawdę nie mam czasu na nowe stylizacje, outfity eheheh :<
(vest-next, blouse-sh, pants- ny, martens)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
faaajnie:)
OdpowiedzUsuńfajnie
OdpowiedzUsuńładna kamizelka
OdpowiedzUsuńsą martensy, jest ok:D
OdpowiedzUsuńohh twoje cudowne martensy!
OdpowiedzUsuńkocham ten zestaw
świetna kamizelka
OdpowiedzUsuńi te martensy ajaj
lubię bardzo buty
OdpowiedzUsuńświetny kolor martensów :)
OdpowiedzUsuńSwietny zestaw!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się koszulka !
rewelacyjny t-shirt i kamizelka!
OdpowiedzUsuńspodnie są megaa <3
OdpowiedzUsuńdobre glany :)
OdpowiedzUsuńmartens <3
OdpowiedzUsuńbuty są super!
OdpowiedzUsuńhehe dziękuję :)
OdpowiedzUsuń