doprawdy, absurdalnie. bez sensu ! walczą we mnie lwy, walczy zgraja psów.
nawet pisanie bloga mnie nudzi, choć zawsze uważałam, że to niemożliwe, aa jednak. chyba wykasuje poprzednie posty, są bez ładu i składu o tak see aby być. eh. no nie wiem co się ze mną dzieje ?! chce się obudzić z tej obrzydłej bajeczki, nie mam ochoty na taką zabawę. marzy mi się wyjazd na koncert !. obojętnie jaki, byle by był rockowy, metalowy czy punkowy, obojętnie no. I hate my face today. I think I look so shitty. czuje złość i zazdrość jednocześnie patrząc na to jak innym się życie układa, jak są niezmiernie szczęśliwi, jakich to mają wspaniałych przyjaciół. mogłam wybrać, zdecydowałam i żałuje. teraz kurde żałuje, jak już jest po wszystkim -,- jeden wieczór to za mało by połączyć dwa światy. a dużo mi się śni. oszukać własny los. kolejny raz
jestem szczęśliwa, mam muzykę !
a na dziś :
♡
Road Trip's Over- Droga bez powrotu
Brodka- Granda
sobota, 23 października 2010
niedziela, 17 października 2010
feuilles colorées
oui, oui. magia painta
nie polubię Cię, jak powiedzieć prościej ? zbliżysz się o krok porachuje kości.
nie polubię Cię w Twej koszuli w pstrości, zbliżysz się o krok porachuje kości.
nie wiem nie wiem nie wiem. ale się boje. i krzyczę znów za dużo słów, za dużo słów na marne. zdjecia a'la autumn z Dorotą z Magdą
piszę do ciebie skarbie ostatni list, może ciebie zaboleć. przykro mi. już nie ufam tobie i nie chcę ciebie mieć, już nie będzie lepiej. ja to wiem
więc mówię dość, ty trujesz mnie. odbierasz wolność, jestem jak cień. wciąż ciągniesz w dół, ja w górę chcę. więc dziś odchodzę nim zniszczysz mnie
nie polubię Cię, jak powiedzieć prościej ? zbliżysz się o krok porachuje kości.
nie polubię Cię w Twej koszuli w pstrości, zbliżysz się o krok porachuje kości.
nie wiem nie wiem nie wiem. ale się boje. i krzyczę znów za dużo słów, za dużo słów na marne. zdjecia a'la autumn z Dorotą z Magdą
piszę do ciebie skarbie ostatni list, może ciebie zaboleć. przykro mi. już nie ufam tobie i nie chcę ciebie mieć, już nie będzie lepiej. ja to wiem
więc mówię dość, ty trujesz mnie. odbierasz wolność, jestem jak cień. wciąż ciągniesz w dół, ja w górę chcę. więc dziś odchodzę nim zniszczysz mnie
poniedziałek, 11 października 2010
rebellion
Wczorajszy Kazimierz, uwielbiam takie podróże z niespodzianką. weekend równie udany.
Nie wiem co mi jest roztapiam się jak lód. Niby parę szkolnych zdjęć,a bierze mnie
...szkoda słów. nigdy nie jest dobrze, to norma, a zaraz ślubowanie, chyba mam lekka tremę. Dlaczego wydaje mi się, że świat tak strasznie się gapi i wytyka palcami ludzi? ale tylko niektórych, mam również wrażenie, iż coraz mniej mogę powiedzieć, napisać, coś w rodzaju tematu tabu, ale tylko kilka złudnych rzeczy, nieistotnych, które wydają mi się ogromne. widzę granice miedzy tak a nie i pisze ogólnikami, bo nie mam prywatnego życia, wszystko należny do innych, a co to, a co to, takie śmieszne życie po części dla siebie, tylko po części. Bo świat kusił dzień i noc, świat wołał do mnie-chodź ! i porwał mnie. tego nie wystarczy zrozumieć, to trzeba przeżyć
Nie wiem co mi jest roztapiam się jak lód. Niby parę szkolnych zdjęć,a bierze mnie
...szkoda słów. nigdy nie jest dobrze, to norma, a zaraz ślubowanie, chyba mam lekka tremę. Dlaczego wydaje mi się, że świat tak strasznie się gapi i wytyka palcami ludzi? ale tylko niektórych, mam również wrażenie, iż coraz mniej mogę powiedzieć, napisać, coś w rodzaju tematu tabu, ale tylko kilka złudnych rzeczy, nieistotnych, które wydają mi się ogromne. widzę granice miedzy tak a nie i pisze ogólnikami, bo nie mam prywatnego życia, wszystko należny do innych, a co to, a co to, takie śmieszne życie po części dla siebie, tylko po części. Bo świat kusił dzień i noc, świat wołał do mnie-chodź ! i porwał mnie. tego nie wystarczy zrozumieć, to trzeba przeżyć
sobota, 2 października 2010
sea. water. sea
Wybaczcie za długą nieobecność, spowodowaną oczywiście brakiem czasu, nie starcza mi go na nic, uczę się ile wlezie, a czuje, że to i tak za mało. eggeheh. nie mam siły, ostatnimi czasy jestem tak zmęczona, ze ledwo żyję, boje się, ale daje rade. prędzej prędzej na skróty podcinamy żyły !
o. a właśnie wróciłam z Krynicy M. mogę śmiało powiedzieć, że po raz trzeci w tym roku wyjazd nad morze udał się w 100 %. dowodem jest spooora ilość zdjęć, na których oczywiście wyszłam jak... jakieś barachło, eetam w końcu tak jest zawsze, idzie się przyzwyczaić :}
pomijam fakt, iż znowu niewygodnie mi w mojej skórze. tęsknię do młodości ! ale takiej tyci tyci, kocha się wszystko, bo wszystko szybko przemija. c'nie?
o. a właśnie wróciłam z Krynicy M. mogę śmiało powiedzieć, że po raz trzeci w tym roku wyjazd nad morze udał się w 100 %. dowodem jest spooora ilość zdjęć, na których oczywiście wyszłam jak... jakieś barachło, eetam w końcu tak jest zawsze, idzie się przyzwyczaić :}
pomijam fakt, iż znowu niewygodnie mi w mojej skórze. tęsknię do młodości ! ale takiej tyci tyci, kocha się wszystko, bo wszystko szybko przemija. c'nie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)