niedziela, 18 kwietnia 2010

hello picsss

Istnieją różne sposoby rozładowywania emocji, ja gwałcę sobie słuch

Zdjęcia : Klaudii, jej cuuuuudownego pokoju i mojej marilynkowej torebeczki upolowanej w sh, miau.
{miały być zdj. z sesyjki z Klausem, no
niestety nie mogłam powstrzymać się od przyjemności pochwalenia się pięknym pokoikiem ffffampira}

in the photos is Claudia

lewe lewe lewe lov lov lov lov


tu był stek bzdur, ale sobie poszedł. delate.
i jak łatwo można zmienić zdanie


nic nie ma. czyli wszystko ok
po raz enty ten sam film


takie, takie, takie. kobiety istnieją
a ja ? ERROR

jaką mnie widzisz ?

Ty nigdy nie zrozumiesz mnie,
gdzie indziej kupujemy chleb.


Ps. Życzcie mi powodzenia na egzaminie gimnazjalnym, być może nie napisze do tego czasu, muszę się uczyć, uczyć, uczyć, nauczyciele szaleją niczym kury w kurniku, a ja cholernie boje się

44 komentarze:

  1. jej dziewczyno swietnie wygladasz! 46 kg to juz bardzo malutko :)
    zazdroszcze ci wagi, ogromnie..
    torebka jak i pokoj bajkowe ;D

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie wyglądasz! chcę tylko napomknąć, z własnego doświadczenia (ważę 40 kg - u mnie to wynik genetyki a nie ścisłej diety), że trudno mi znaleźć ubrania które na mnie pasują.

    śliczna torebka.
    a ten pokójj.... ja taki chcę! :)

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. jejku jestes taka chudziutka...nie chudnij juz bo chlopak nie bedzie mial sie do kogo przytulac :P

    a pokój cudowny, optymistyczny! stołek zrobiony z pomysłem, ja aktualnie mam remont i myślałam o tym, zeby obkleić gazetami drzwi, moze się przekonam;]

    ps. życzę powodzenia!! ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. ja ważę cos koło 58 przy zwroście ok 174 i nareszcie dobrze czuje się w swoim ciele:) Gdy ważyłam mniej wcale nie miałam wyżej samooceny, ale to strasznie indywidualna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję ;*
    U mnie jest już 44. Yeah.

    A pokój jest przecudowny. Zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  6. tak jak mówiłaś też próbowałam zgrubnąć, ale zyskałam tylko większe biodra, z czego zadowolona nie jestem. ;p
    powodzenia w chudnięciu! ;)

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  7. stosowałam ;)
    Ale teraz jem tylko zupę ( bez makaronu ) i jest mi dobrze. Jak nic nie jadłam to mdlałam w szkole i ludzie zaczynali coś podejrzewać.

    OdpowiedzUsuń
  8. też jestem taka wysoką chudzinką, ale nie przesadz z tą stratą na wadze. ja nigdy się nie odchudzałam bo nie miałam z czego i tak każdy mi mówi, że na moje 174 cm i wiek wyglądam chudo. po prostu mam taką przemiane materii albo coś.
    a jaki masz wzrost? :)
    łaa pokój bardzo ładny i ten kolor ścian!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oh I want that skelly bear!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. wow love the rum

    -cris

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo dużo zdjęć z Twojego bloga mi się podoba, twórczo;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zupa bez makaronu liczy się jako pół posiłku xD
    Ma jakieś 35 kcal chyba.
    Jem tylko taką jedną zupę, a jak nie ma zupy akurat w ten dzień na obiad to jem jabłko i tyle.
    Nie wiem w ile schudłam- jakoś w 2 tygodnie.
    Przedtem ważyłam 48 kg.
    Mam 168-170 cm.

    OdpowiedzUsuń
  13. hmm, jeszcze wszystko przed tobą!
    wymiana w obserw. ?, bo nie wiem czy już dodawałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też mam wyrzuty sumienia straszne :(
    Ja na rowerze spalam, bo psa nie mam.
    Mnie rodzice pilnowali,ale odkąd 'jem' u siebie
    to mam święty spokój.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale masz ładny i oryginalny pokój. :)
    Sama byłaś jego pomysłodawczynią? ;>

    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. oj ty głupiutka :) jesteś zgrabną dziewczyną i już zaraz natychmiast masz mi się przestać odchudzać!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ojej ojej a ja jeszcze 56 kg i znikne i bedzie zajebiscie a najlepsze jest to ,że sprawiam ból mojej mamie która mnie kocha i chce żebym była zdrowa:)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja ciągle nie wiem za co.?
    Twój pokój? ten różowy?;>

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem czy jestem stylowa, w moim mniemaniu raczej nie. Ubieram ciuchy jakie mi się podobaja, i nie tworzę żadnych stylizacji, to co mam pod ręką zakładam; ot co.
    Nie mniej jednak dziękuję, bo to miłe.

    OdpowiedzUsuń
  20. jak tam stresik przed testami ;>?

    OdpowiedzUsuń
  21. u mnie stresik ale przed matura :o
    nie wiem gdzie ręce włożyc,ale staram się nie tracić głowy i podejsć do niej na luzie:) bo w stresie nic nie wymyśle!
    powodzenia zycze ;*

    OdpowiedzUsuń
  22. mogłabyś mi podać swojego maila, bo mam sprawę do Ciebie :):)

    OdpowiedzUsuń
  23. I envy your room haha
    this is seriously an awesome room

    OdpowiedzUsuń
  24. wow! your room is awesome
    love your blog
    great posts!
    stop by some time xx

    OdpowiedzUsuń
  25. dziewczyna która urządzała pokój, bardzo to przemyślałam wyszło niebanalnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uooo. Ale fajny pokój!
    Powodzenia życzę, słyszałam, że był dość prost dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wow! Pokój robi wrażnienie! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. przestań się ochudzać kochana! plissssssssss

    OdpowiedzUsuń
  29. no z tym wynikiem to nie wiem :) ty też pisałaś prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  30. cudowny pokój ;) ale po co Ci te 6 kg ? pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. dziwna torebka, ale ładna ;]

    OdpowiedzUsuń
  32. pokój mega :D baaaaardzo pomysłowy

    OdpowiedzUsuń
  33. świetnie wyglądasz! nie musisz się odchudzać :)

    pokój urządzony genialnie !

    OdpowiedzUsuń
  34. diego the bat!


    miałam mówić, to mówię - w piątek prawdopodobnie warsztaty plastyczne, będziemy bawić się pastelami i chodzić po mieście, w sobotę natomiast plener fotograficzny. piszecie się z S.?

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja mam taki tylko jeansowy. chodzę w nim do szkoły na miasto dosłownie wszędzie.
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  36. to pokój dusi?! ;O
    no no, mam nadzieję, że radioaktywne biedrony Cie nie udupiły <;

    OdpowiedzUsuń
  37. chodziłysmy razem do szkoły, a Ciebie kojarzę z jej opowiadań i przeróbek jej zdjęć na pb ;D

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetny pokój..
    Co do egzaminów to jak tam biedronki? hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Miałam identyczną toaletkę!Lustro,wszystko!Przez wiele lat! Potem została ladą w sklepiku:)
    Szok!

    OdpowiedzUsuń